Wyjazdy służbowe niezorientowanym mogą się kojarzyć z sielanką i dużą dozą rozrywki. To pogląd wyjątkowo mylny i oparty na często karykaturalnych wizerunkach, kształtowanych przez filmy czy seriale. W rzeczywistości, delegacje to mnóstwo ciężkiej pracy, która w domyśle powinna być zakończona podpisaniem kontraktu czy zdobyciem nowego partnera handlowego.
Pytanie – czy przedsiębiorca w ogóle musi podróżować służbowo? Biznes wymaga poświęceń, ale przecież w daleki wyjazd można teoretycznie wysłać kogoś z kadry pracowników. Tyle teoria, w praktyce jednak, często dopilnowanie własnego interesu wymaga szczególnej ostrożności i poważnych negocjacji na najwyższym szczeblu. Oczywiście, trudno pozostawać w delegacji przez 300 dni w roku. Odpowiedzialny i dążący do sukcesu biznesmen będzie jednak gotowy na poświęcenia, które nierzadko oznaczają nawet długi czas rozłąki z rodziną i bliskimi. Gra jest jednak warta świeczki, bowiem na szali stawiane są wówczas duże pieniądze.
Na co zwrócić uwagę w podróży służbowej? Wybrać tani hotel czy postawić na luksus? Wszystko zależy od okoliczności, choć dobrze jest pamiętać, że w delegację udajemy się w celu zwielokrotnienia zysków i ponoszenie zbędnych kosztów może nie być najlepszym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że dobre warunki zakwaterowania można zazwyczaj znaleźć w naprawdę dobrej cenie. Nieoceniony tu będzie doświadczony asystent czy sekretarka, którzy najlepiej zadbają o zapewnienia rozwiązania wytłumaczalnego ekonomicznie.
Czym podróżować? Gdzie jeść? Pytań jest mnóstwo, zaś odpowiedź na każde z nich powinna być udzielana indywidualnie – w zależności od celu wyjazdu oraz charakteru zaplanowanych spotkań.
O czym jeszcze pamiętać w delegacji? Przede wszystkim punktualność i przygotowanie merytoryczne. Dobre wrażenie należy robić wielokrotnie, ale złego – nawet jednostkowego – może nie udać się zasłonić nigdy. Trzeba szanować czas i wiedzę partnera biznesowego, jednocześnie oczekując tego samego od drugiej strony. Wówczas podróż służbowa przynieść może naprawdę ciekawe owoce.